Gildianin
temacik?? myślałam że będzie tu jakieś piffko za free i jakaś zagrycha...
Offline
Administrator
Był sobie Józef co Piłsudski miał na nazwisko. Zasłużony był z niego człek. W ramach swych zasług dla kraju i obywateli ówczesnej Polski Ludowej, po śmierci ciało jego na Wawelu złożone zostało. Nikt nie wiedział, że po prawie 90 latach, po pewnej katastrofie do Józefa dołączą również najwyższe postacie tego okresu w państwie polskim. Tak więc Józef został nagrodzony kolejnym darem w postaci "zimnego Lecha" i "pieczonej kaczki" .... Temu to dobrze
Offline
Znalazłem fajny kawał w necie, trochę długi ale fajny:
Zorganizowano zawody w pływaniu. Zadanie polegało na przepłynięciu długości
basenu pełnego głodnych piranii!
Nagroda:
100000$, luksusowe auto i najlepsza w mieście kur** (dożywotnio).
Widzów, jak to przystało na imprezę tej miary, po brzegi. Chętnych do podjęcia wyzwania niestety nie ma.
Nagle.... Bach!
Jeden wskakuje do wody, płynie w popłochu, płynie, piranie obgryzają mu ciało, ale on płynie. Na wpół obgryziony wyskakuje po przepłynięciu długości basenu, dookoła owacje, gwar, a on krzyczy na cale gardło:
- Gdzie ta kur**!?
- Gdzie ta kur**!?!?!
Organizatorzy:
- Tak, tak, będzie kur**, ale spokojnie, wygrał Pan przecież 100000$, auto...
Facet:
- Gdzie ta kur**!? Gdzie ta kur**!?!?
Organizatorzy miedzy sobą:
- Jakiś napalony??!! Zorganizujcie szybko blondynę!
Facet:
- Gdzie ta kur**!?, Gdzie ta kur**!?!?
Przyprowadzają mu extra laskę - najlepszą w mieście - tą co stanowi wygraną...
Facet:
- Kur**! Nie ta!
- Jak nie ta?
- Gdzie ta kur**?! Ta co mnie do wody wepchnęła!!!
Offline
No Monia teraz twoja kolej na jakiś kawał albo coś fajnego, może być filmik
Offline
No to czekamy, a zanim znajdziesz to możesz też jakąś fajną muzę podrzucić
Offline
fajna to pojęcie względne każdy lubi co innego
http://www.wykop.pl/artykul/356888/steve-i-bill/
Offline
No i masz coś fajnego ;p
Tutaj masz taką piosenkę troszkę pod techno ale powinna się spodobać
http://www.youtube.com/watch?v=8J21NRwmULk
Offline
Gildianin
assh mam zaje... radio dla Ciebie www.babyradio.pl naprawdę Ci się spodoba
Offline
Gildianin
no to ja dam wam spora porcje kawałów
Przedszkole. Jasio zaczyna zwalać na podłogę wszystkie zabawki z półek.
Pani go pyta
-Co robisz Jasiu?
- Bawię się.
- W co???
- W "**** gdzie są moje klucze do samochodu"
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
- A ja swoją cnotę straciłam bezboleśnie.
- ?????
- Jak go wyjął pękła ze śmiechu.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Stajnia Ferrari zwolniła całą załogę boksu. Decyzję podjęto po przejrzeniu dokumentacji dotyczącej grupy młodych, bezrobotnych Polaków z Berlina, którzy byli w stanie w ciągu czterech sekund odkręcić wszystkie koła od samochodu, nie dysponując przy tym żadnymi potrzebnymi narzędziami. Team Ferrari uznał to za mistrzowskie osiągnięcie, jako że w dzisiejszych czasach o zwycięstwie lub przegranej w wyścigach Formuły 1 nierzadko decyduje czas pobytu w boksie i zaproponował im pracę. Projekt jednak zakończono równie szybko, jak go rozpoczęto: młodzi mechanicy, co prawda, zmienili wszystkie koła w ciągu czterech sekund, ale równocześnie kompletnie przelakierowali bolid, przebili numery silnika i sprzedali teamowi McLarena
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Co to jest zielone i je myszy?
Żaba sierota wychowywana przez kota.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Pewnemu sklepikarzowi okradli sklepik. Facet poleciał z tym na policję:
- Poświęcony był? - pyta gliniarz.
- No nie był... - rzecze rozstrzęsiony właściciel.
- No to nie ma przestępstwa.
- Jak to!? Więc co co to jest?!
- Kara boska.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Chłopiec pisze list do Św. Mikołaja:
- Przyślij mi braciszka!
Św.Mikołaj odpisuje:
- Przyślij mi mamusię!
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Podchodza mieszczuchy do wieśniaka:
- panie, a jak to jest ,że ta krowa mleko daje?
- ano prowadze ją nad rzekę , ona wsadza pysk do wody i pije, ja wtedy pompuje ogonem i mleko leci.
-my też chcemy spróbować tak.
Ida nad rzekę, krowa wsadza pysk do wody, pije, oni pompują ogonem a krowa się zesrała.Patrzą pytająco na chłopa:
- co jest?
- nie wiem , pewnie mułu zaciągnęła
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Poniżej cytuję jedno z pytań, które pojawiło się na egzaminie na wydziale
chemii NUI Maynooth (National University of Ireland). Odpowiedź jednego ze
studentów była na tyle wyjątkowa, że profesor podzielił się z nią ze swoimi
kolegami, a później jej treść przedstawił w internecie.
Pytanie:
Czy piekło jest egzotermalne (oddaje ciepło) czy endotermalne (absorbuje
ciepło)?
Większość odpowiedzi oparta była na prawie Boylesa, które mówi, że w
stałej temperaturze objętość danej masy gazu jest odwrot
Jeden ze studentów napisał tak:
Najpierw musimy stwierdzić, jak zmienia się masa piekła w czasie. Do
tego potrzebna jest ocena liczby dusz, które idą do piekła i liczba
dusz, która piekło opuszcza. Moim zdaniem można ze sporym
prawdopodobieństwem przyjąć, że dusze, które raz trafiły do piekła,
nigdy go nie opuszczają.
Na pytanie, ile dusz idzie do piekła, można spojrzeć z punktu widzenia
wielu istniejących dzisiaj religii. Większość z nich zakłada, że do
piekła idzie się wtedy, gdy nie wyznaje się tej właściwej wiary.
Ponieważ religii jest więcej niż jedna i nie można wyznawać kilku
religii jednocześnie, to można założyć, że wszystkie dusze idą do piekła.
Patrząc na częstotliwość narodzin i śmierci można założyć, że liczba
dusz w piekle wzrastać będzie logarytmicznie.
Rozważmy więc pytanie o zmieniającej się objętości piekła. Ponieważ wg
prawa Boylesa wraz ze wzrostem liczby dusz rozszerzać musi się
powierzchnia piekła tak, aby temperatura i ciśnienie w piekle pozostaly
stałe, to istnieją dwie możliwości:
1. Jeśli piekło rozszerza się wolniej niż liczba przychodzących do niego
dusz, to temperatura i ciśnienie w piekle będą tak dlugo rosły aż piekło
się rozpadnie.
2. Jeśli piekło rozszerza się szybciej niż liczba przychodzących tam
dusz, to temperatura i ciśnienie w piekle będą spadać tak długo, aż
piekło zamarznie.
Która z tych możliwości jest bardziej realna?
Jeśli weźmiemy pod uwagę przepowiednię Sandry, która powiedziała do mnie
"prędzej piekło zamarznie niż się z tobą prześpię", jak również to, że
wczoraj z nią spałem, to możliwa jest tylko ta druga opcja. Dlatego też
jestem przekonany, że piekło jest endotermalne i musi być już
zamarznięte. Z uwagi na to, że piekło zamarzło, można wnioskować, że
żadna kolejna dusza nie może trafić do piekła, a ponieważ pozostaje
jeszcze tylko niebo, to dowodzi też istnienie Osoby Boskiej, co z kolei
tlumaczy, dlaczego Sandra cały wczorajszy wieczór krzyczała "Oh,
God"...
...Ten student otrzymał ocenę "bardzo dobry".
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Leci dwóch gejów samolotem, są pogaszone światła i jeden mówi do drugiego:
- chodź sie podymamy
- nie bo ktoś usłyszy
- to wstań i zapytaj o coś, zobaczymy czy ktoś nie śpi
Wstaje jeden z nich i mówi:
- ma ktoś ołówek?
Nikt się nie odezwał więc ten drógi go wydymał. Na koniec lotu stuardessa podchodzi do jednego z pasażerów i widzi jak obok niego na podłodze jest plama żygowin
- dlaczego pan nie poprosiło woreczek
- bo ktoś poprosił o ołówek i został wydymany!!
Offline